Typowy przeciwnik liberalizmu kieruje się mniej więcej taką logiką:
1. Człowiek jest zwierzęciem społecznym – tj. nie przetrwa bez współpracy, solidarności i wzajemnej pomocy, bez społeczeństwa.
2. Jedyny racjonalny sposób organizacji społeczeństwa to państwowy przymus.
3. Liberałowie odrzucają państwowy przymus.
4. Ergo: liberałowie domagają się, aby ludzie żyli w izolacji i, w konsekwencji, wymarli.
Otóż błąd tkwi w tym, że liberałowie nie są przeciwnikami społeczeństwa jako takiego; wręcz przeciwnie, większość liberałów pisała peany na część dobrowolnej współpracy i spontanicznej organizacji społecznej. Liberałowie są przeciwnikami społeczeństwa opartego na zasadzie: pogwałcę Twoją wolność, jeśli akurat w tym momencie jest to potrzebne mi albo komuś innemu (np. rządowi).